Co trzeba wiedzieć o Wszystkich Świętych?

Zbliża się listopadowe święto Wszystkich Świętych. Z tej okazji podpowiadamy, jak należycie obchodzić uroczystość, a także przybliżymy znaczenie święta.

Ciekawostką jest, że pierwotnie Wszystkich Świętych obchodzono w maju, dopiero w VIII wieku papież Grzegorz III przeniósł obchody święta na 1 listopada. Odtąd również uroczystość była wyrazem pamięci o wszystkich świętych należących do Kościoła, do tej pory bowiem obejmowała pamięcią jedynie męczenników za wiarę.

Dopiero 2 listopada, w Dzień Zaduszny, wspominamy dusze wszystkich zmarłych (na co zresztą wskazuje sama nazwa Zaduszki). Właściwie dopiero tego dnia modlimy się za naszych bliskich zmarłych, którzy dostępują łask czyśćcowych.

Mimo wszystko już 1 listopada odwiedzamy groby naszych bliskich i pogrążamy się w modlitwie oraz zadumie. Jak zatem należy przygotować się do uroczystości, aby ją godnie przeżyć?

Obchody uroczystości

W trakcie obchodów święta modlimy się za zmarłych, których dusze są w czyśćcu. W tym celu składamy ofiary w naszych kościołach, czyli wypominki. Taka forma modlitwy pozwala na wspólną modlitwę całego Kościoła za zmarłych. Możemy ofiarować wypominki jednorazowe, oktawalne, kwartalne, półroczne albo roczne.

Bardzo ważnym elementem obchodów święta jest również opieka nad grobem. Uroczystość zobowiązuje do tego, aby groby naszych bliskich były zadbane. Nie wystarczy zapalić znicz, jeśli grób jest brudny. Posprzątajmy grób kilka dni wcześniej, aby w dniu Wszystkich Świętych oddać się już tylko modlitwie i wspomnieniom.

Pamiętamy o naszych bliskich, posprzątaliśmy nagrobek (przeczytaj o tym, jak zaopiekować się grobem), co jeszcze? W tym ważnym dniu, gdy wspólnotowo wspominamy wszystkich zmarłych, nie zapomnijmy o nieznanych grobach, zbiorowych grobowcach męczenników czy żołnierzy. Wybierzmy się wspólnie do Grobu Nieznanego Żołnierza, zmówmy modlitwę i zapalmy znicz na znak pamięci.

Nasza modlitwa za zmarłych jest bardzo ważna, modlimy się bowiem o to, aby zmarli mogli dostąpić zbawienia. Pamiętajmy również, że każdy z nas będzie potrzebował wstawiennictwa.