Jak sprowadzić zwłoki z zagranicy?

Procedura sprowadzenia zwłok z zagranicy bywa złożona. W przeprowadzeniu tej procedury może pomóc dom pogrzebowy. Warto jednak pamiętać, czego należy dopilnować, gdy nasz bliski umrze za granicą. 

Z formalnościami pomoże dom pogrzebowy

W pierwszej kolejności należy ustalić, gdzie odbędzie się pogrzeb. Chodzi o cmentarz docelowy, znajdujący się w Polsce. Następnie należy udać się do właściwego ze względu na lokalizację cmentarza starosty, który w porozumieniu z inspektoratem sanitarnym wyda pozwolenia na pochówek zmarłego na danym cmentarzu. To zaświadczenie będzie potrzebne podczas wizyty u polskiego konsula, który wyda właściwe pozwolenie na transport zwłok. O takie pozwolenie może ubiegać się najbliższa rodzina sporządzając stosowny wniosek. W załatwianiu tego typu formalności pomóc może dom pogrzebowy. W swojej ofercie ma to na przykład dom pogrzebowy Pro Morte z Gorzowa Wielkopolskiego. 

Do transportu zwłok potrzebny będzie dom pogrzebowy

Dysponujący odpowiednią flotą pojazdów dom pogrzebowy może przewieźć zwłoki z zagranicy do kraju. Co prawda przepisy nie określają, że transport musi być wykonany przez profesjonalistów. Jednak szereg wymagań sanitarnych i konieczność zapewnienia godnego traktowania zwłok sprawiają, że w tym zadaniu sprawdzają się przede wszystkim przystosowane do transportu trumien pojazdy. Transport urn z prochami nie nastręcza już tylu trudności, a prawodawca nakłada na takie przypadki znacznie mniej obostrzeń.

Transport zwłok na pogrzeb w Polsce, a choroby zakaźne

Warto dodać, że w przypadkach, w których zgon nastąpił na skutek niektórych chorób zakaźnych (między innymi wścieklizna, wąglik, cholera, nagminne porażenie dziecięce) pozwolenie może zostać wydane dwa lata od zgonu. Obowiązująca jest przyczyna śmierci wpisana w dokumentach. Może to przysporzyć problemów także bliskim zmarłych, którzy nie zmarli z powodu choroby zakaźnej. W przypadku, gdy w karcie zgonu lub innym dokumencie stwierdzającym zgon brak określonej przyczyny śmierci należy zdobyć dokument urzędowy, który będzie zaświadczał, że nie nastąpiła ona z powodu choroby zakaźnej wykluczającej natychmiastowy transport. Dlatego też warto, w miarę możliwości, dopilnować, by lekarz wpisał przyczynę śmierci w kartę zgonu i zaoszczędzić sobie dodatkowych formalności.